4 sierpnia policjanci ze Skierniewic brali udział w akcji poszukiwawczej za zaginionym 6-latkiem, który oddalił się z domu rodzinnego na hulajnodze.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałkowe południe w Skierniewicach. Mama 6-letniego chłopca wyszła z domu na krótką chwilę – do pobliskiej piekarni. Dziecko pozostało pod opieką dziadka. Po powrocie kobieta zauważyła, że jej syn zniknął. Zszokowana zapytała ojca, gdzie jest dziecko – ten jednak nie zauważył, kiedy chłopiec wyszedł z mieszkania. Natychmiast powiadomiono policję.
- Funkcjonariusze rozpoczęli intensywne poszukiwania. Na szczęście chłopiec został szybko odnaleziony przez patrol – jechał hulajnogą kilkaset metrów od miejsca zamieszkania. Był cały i zdrowy, został przekazany pod opiekę swojej mamie.Tym razem sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Jednak chwila nieuwagi mogła doprowadzić do tragedii – dziecko mogło wejść na jezdnię, zgubić się, a nawet paść ofiarą przestępstwa - przekazuje młodszy aspirant Aneta Placek z KPP Skierniewice.
Policja niezmiennie apelujemy do rodziców i opiekunów, by zadbać o bezpieczeństwo swoich dzieci – nawet chwila nieuwagi może mieć poważne konsekwencje. Mundurowi zaznaczają, że dzieci – szczególnie te najmłodsze – nie zawsze są świadome zagrożeń i nie potrafią właściwie ocenić sytuacji.
- Przypominamy: opieka nad dzieckiem to nie tylko obowiązek, ale i odpowiedzialność. W okresie wakacyjnym, gdy dzieci spędzają więcej czasu na świeżym powietrzu, ryzyko takich sytuacji wzrasta. Policja reaguje na każde zgłoszenie zaginięcia dziecka natychmiast, ale czas ma w takich przypadkach kluczowe znaczenie. Jeśli zauważysz dziecko błąkające się bez opieki – reaguj! Zgłoś sytuację pod numerem 112. Twoja reakcja może zapobiec nieszczęściu - podsumowuje młodszy aspirant Aneta Placek.