Piotrkowscy policjanci zatrzymali 3 osoby, które posiadały i wprowadzały do obrotu środki odurzające. W akcji wziął również udział czworonożny funkcjonariusz „Porto" – specjalista do wykrywania środków odurzających. Na wniosek prokuratora wobec 19-latka sąd zastosował 3-miesięczny areszt.
W minionym tygodniu 21 listopada po godzinie 16:30 dyżurny piotrkowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie że z jednej posesji w gminie Sulejów wyjechał biały opel, a jest podejrzenie, że kierowca może być pod wpływem środków odurzających. Patrole będące w pobliżu od razu rozpoczęły poszukiwania wskazanego pojazdu. Już po krótkiej chwili w miejscowości Milejów w gminie Rozprza zatrzymali do kontroli wskazaną astrę, w której podróżowała 31-latka wraz z 19-latkiem.
- Oboje zaprzeczali, aby mieli przy sobie środki odurzające. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w schowku samochodu znajdowały się śladowe ilości białego proszku. Wiedząc, że osoby te już wcześniej znane były wymiarowi sprawiedliwości w związku z przestępstwami narkotykowymi, policjanci dokładnie sprawdzili również zawartość ich odzieży. U 31-latki mundurowi odnaleźli torebki foliowe z białym proszkiem, który po sprawdzeniu testerem narkotykowym okazał się być metaamfetaminą oraz blisko 4 gramy suszu roślinnego. U 19-latka policjanci zabezpieczyli ponad 10 gramów białych kryształków, które również dały wynik pozytywny w kierunku metaamfetaminy - przekazuje Izabela Gajewska z KMP Piotrków Trybunalski.
Policjanci odnaleźli też wagę oraz łyżeczkę, służące do porcjowania zakazanych substancji. Oboje zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. We wspólnych działaniach wziął również udział czworonożny funkcjonariusz „Porto". Specjalista od wykrywania narkotyków w mieszkaniu 19-latka odnalazł susz roślinny, który okazał się marihuaną. Prowadząc dalsze działania, piotrkowscy kryminalni ustalili też od kogo 19-latek kupił zakazane substancje.
- Jeszcze tego samego dnia zatrzymali 24-letniego łodzianina. Mężczyzna podzielił los kompanów i również trafił do policyjnej celi. Przestępcze trio usłyszało już prokuratorskie zarzuty. 31-latka odpowie za posiadanie środków odurzających. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że działała w warunkach tak zwanej recydywy grozi jej do 4 i pół roku pozbawienia wolności. 19-letni mieszkaniec powiatu odpowie za posiadanie środków odurzających oraz przygotowanie do ich obrotu. Grozi mu 12 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, wobec mężczyzny, sąd zastosował 3-miesięczny areszt - uzupełnia Gajewska z piotrkowskiej policji.
Z kolei 24-latek odpowie natomiast za udzielanie środków odurzających uzyskując korzyść majątkową oraz udostępnianie środków odurzających. Przestępstwa te zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
