Zatrzymani na własnej plantacji marihuany. Mężczyznom grozi po 8 lat więzienia

policja---kajdanki

Krzaki roślin konopi oraz marihuanę przejęli kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową z koluszkowskiej komendy. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 32 lat, którzy usłyszeli już zarzuty. Za uprawę konopi grozi do 8 lat pozbawienia wolności, za posiadanie marihuany do 3 lat. 

11 czerwca kryminalni zwalczający przestępczość narkotykową z Komendy Powiatowej Policji z siedzibą w Koluszkach na terenie gminy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 32 lat. Przez kilka dni mundurowi intensywnie pracowali nad sprawą. Kiedy mężczyźni przyjechali na teren jednej z obserwowanych przez policjantów działek i doglądali posadzonych sadzonek zaskoczyli ich policjanci. 

- Mężczyźni nie mieli szans na ucieczkę, kryminalni znaleźli na terenie posesji 12 sadzonek konopi indyjskich. Zaskoczeni całą sytuacją 32-latkowie mieli też przy sobie prawie 60 gramów marihuany. Dodatkowo w budynku gospodarczym jeden z zatrzymanych ukrywał ponad 8 gramów suszu roślinnego. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie 70 gramów marihuany oraz 12 krzaków konopi - mówi sierż. sztab. Aneta Kotynia.

Obaj zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty uprawy konopi co zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności oraz posiadania marihuany, za co grozi do 3 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi brzezińska prokuratura z udziałem koluszkowskich policjantów.