We wtorek, 25 lutego, około godziny 15:50, oficer dyżurny łaskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pojeździe w rowie na ul. Topolowej w Buczku. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego. Po dotarciu funkcjonariusze zastali pracowników pomocy drogowej przygotowujących się do holowania pojazdu.
Po chwili na miejscu pojawił się kierowca, od którego policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie!
- Okazało się, że 39-letni mieszkaniec powiatu łaskiego stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu, a do tego nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Kierowca nie odniósł obrażeń, ale pojazd został uszkodzony, dlatego policjanci zatrzymali jego dowód rejestracyjny - przekazuje łaska policja.
Teraz 39-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Przypomnijmy za jazdę po alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie.
- Alkohol spowalnia reakcje, obniża koncentrację i zaburza ocenę sytuacji. W tym przypadku skończyło się na uszkodzonym aucie, ale skutki mogły być tragiczne! Nie ryzykuj! Jeśli piłeś – nie wsiadaj za kierownicę! Wybierz taksówkę , komunikację publiczną lub poproś kogoś o podwiezienie. Twoja decyzja może uratować życie! - apeluje policja.