W środku nocy leżał na chodniku, z pomocą ruszyli policjanci. 49-latek w szpitalu walczy o życie

261-125061
fot. KPP w Łęczycy

Policjanci ogniwa patrolowa-interwencyjnego z łęczyckiej komendy pośpieszyli z pomocą nieprzytomnemu mężczyźnie. 49-latek nie reagował, nie dawał oznak życia i nie oddychał. W sytuacji kiedy liczyła się każda sekunda mundurowi podjęli reanimacje. Jak wynika ze wstępnych ustaleń powodem utraty przytomności było wyziębienie organizmu. Trafił pod opiekę lekarzy.

W poniedziałek, 18 stycznia około północy policjanci ogniwa patrolowa-interwencyjnego na jednej z ulic w Łęczycy dostrzegli leżącego na chodniku mężczyznę. Kiedy 49-latek nie reagował, nie dawał oznak życia i nie oddychał wezwali pomoc. Sami, w sytuacji kiedy liczyła się każda sekunda, podjęli się masażu serca. Po kilkunastu minutach mężczyzna został przekazany zespołowi karetki pogotowia, który przetransportował go do łęczyckiego szpitala. Na chwilę obecną lekarze walczą o jego życie. Według wstępnych ustaleń przyczyną utraty przytomności było wyziębienie organizmu.

Pamiętajmy, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na dworze. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.

źródło: KPP w Łęczycy