Przed Football Club 10 Zgierz kolejny mecz w ramach I Ligi Futsalu. Podopieczni Marcina Karasińskiego i Michała Zawadzkiego we własnej hali podejmować będą Victorię Sulejówek. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 25 października o godzinie 17:00.
Po ostatnich meczach faworytem niedzielnego pojedynku będą z pewnością zgierzanie. Nasza drużyna w ostatnich dwóch spotkaniach zdobyła aż siedemnaście goli, tracąc przy tym osiem i odniosła dwie wygrane, dzięki czemu awansowała na 4 miejsce w stawce. Natomiast Victoria w swoich pięciu dotychczasowych meczach zainkasowała tylko cztery punkty i plasuje się na dziesiątej pozycji w tabeli.
- Nie ma co myśleć o tym, co było. Gramy z zespołem szczególnie dla nas niewygodnym. W poprzednim sezonie przegraliśmy oba spotkania. Czas to zmienić. Trenowaliśmy cały tydzień z myślą, że tylko wygrana umocni nas w czołówce ligowej tabeli. O formę i dyspozycję drużyny jestem spokojny. Także nie pozostaje nic innego, jak efektowna wygrana i podtrzymanie zwycięskiej passy - powiedział Marcin Karasiński, grający trener FC10 Zgierz.
Jedno jest niemal pewne - goli w tym meczu nie zabraknie. FC10 aktualnie może poszczycić się najlepszą ofensywą w lidze. W spotkaniach z udziałem zgierskiej drużyny padło aż 46 bramek, co daje 9,2 trafienia na mecz.
