Ukradł uszkodzonego Opla. Nie mógł odjechać, więc go przepchnął

policja-auto-napis

Piotrkowscy policjanci zatrzymali 20-latka, który odpowie za kradzież pojazdu. Mężczyzna ukradł pozostawionego na parkingu Opla. Pojazd był niesprawny, więc amator cudzego mienia postanowił go przepchnąć. Za przestępstwo kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Piotrkowscy kryminalni prowadzili ustalenia w sprawie kradzieży pozostawionego na parkingu pojazdu. Informację o skradzionym Oplu policjanci otrzymali 6 września 2021 roku. Dokładna analiza zebranych informacji pozwoliła funkcjonariuszom odnaleźć posesję, na której znajdował się skradziony pojazd. Dzięki determinacji policjantów już 7 września 2021 roku dotarli oni do amatora cudzego mienia.

- Mężczyzna oświadczył, że pojazd był otwarty i niesprawny, dlatego postanowił go przepchnąć na swoją posesję, a następnie naprawić dla własnego użytku - informuje  st. asp. Izabela Gajewska. - 20-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Usłyszał już zarzuty przestępstwa kradzieży. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Przestępstwo takie zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Skradzione mienie wróciło już do właściciela.