Prawie 200 terytorialsów i żołnierzy wojsk operacyjnych przez dwa dni ćwiczyło w Łodzi elementy ratownictwa drogowego. Pod specjalne hydrauliczne nożyce poszło kilkadziesiąt samochodów. Organizatorem szkolenia była 9 Łódzka Brygada Obrony Terytorialnej.
Podobne ćwiczenia dla żołnierzy z całej Polski 9ŁBOT zorganizowała już po raz trzeci. Tym razem na terenie jednostki wojskowej przy ul. Pryncypalnej w Łodzi pod okiem doświadczonych strażaków, żołnierzy i ratowników szkolili się terytorialsi ze wszystkich brygad obrony terytorialnej w kraju. Swoje umiejętności podnosili także żołnierze wojsk inżynieryjnych między innymi z Elbląga, Niska i Brzegu.
Dwudniowe szkolenie zawierało elementy teoretyczne wykorzystania sprzętu ratowniczego a także część praktyczną. Żołnierze uczyli się obsługi takiego sprzętu jak hydrauliczne nożyce do rozcinania karoserii samochodów czy specjalnych poduszek, dzięki którym można podnieść nawet kilkutonowe przedmioty.
- Dzięki takim ćwiczeniom jesteśmy zawsze gotowi na sytuacje kryzysowe, nawet jak ta sprzed kilku dni w Bejrucie – powiedział ppłk Marcin Markiewicz Dowódca 91 Batalionu Lekkiej Piechoty w Zgierzu.
- Takie wspólne szkolenia to bardzo dobry pomysł, mogliśmy w praktyce poznać zastosowanie sprzętu i wiele nauczyć się od strażaków, którzy na co dzień mają większe doświadczenie w podobnych akcjach – dodaje uczestnik szkolenia szer. Łukasz Stefański z 91 blp w Zgierzu.
Działanie w ramach akcji związanych z zarządzaniem kryzysowym to jedno z zadań, dla których powołano WOT.
