Najważniejsze wideo w dziennikwojewodzki

Szczęśliwy finał poszukiwań 73-letniego grzybiarza

265-188336

Skierniewiccy policjanci odnaleźli w lesie mężczyznę, którego zaginięcie zostało zgłoszone dzień wcześniej. Na ślad zaginionego naprowadził funkcjonariuszy mężczyzna, który skojarzył grzybiarza po publikacjach medialnych.

7 października 2024 roku w godzinach wieczornych dyżurny skierniewickiej policji przyjął zgłoszenie o zaginięciu 73-letniego mieszkańca gminy Lipce Reymontowskie. Mężczyzna w godzinach południowych swoim samochodem udał się grzyby. Nie zabrał ze sobą telefonu, a rodzina nie wiedziała, w jakim kierunku się udał. Pomimo późnej pory, z uwagi na wiek mężczyzny oraz możliwość wystąpienia zagrożenia życia i zdrowia, do poszukiwań 73-latka zostali skierowani policjanci wszystkich pionów skierniewickiej komendy. 

Poszukiwania trwały do późnych godzin nocnych i po krótkiej przerwie zostały wznowione od wczesnych godzin porannych. Do poszukiwań włączyli się również strażacy oraz strażnicy leśni. 

- Około godziny 9:00 z policjantami skontaktował się mężczyzna, który poinformował, że dzień wcześniej pomagał mężczyźnie o podanym rysopisie. Grzybiarz wjechał do lasu Fiatem Seicento, gdzie utknął najeżdżając na wycięty pieniek. Dzwoniący opisał miejsce, gdzie zaginionego widział w okolicy lasów na terenie gminy Lipce Reymontowskie. Policjanci pojechali tam niezwłocznie, gdzie znaleźli w okolicy pojazdu 73-latka. Odnaleziony oświadczył, że pojazdu nie udało się uwolnić z przeszkody a nie chciał zostawiać pojazdu w lesie na noc. Mężczyzna nie posiadał przy sobie telefonu komórkowego, którego użycie zapobiegłoby angażowania policji i innych służb. Mężczyzna cały i zdrowy wrócił do domu - informują policjanci.