Śmiertelny wypadek w gminie Aleksandrów Łódzki. Nie żyje kierowca osobówki, który - z niewyjaśnionych na ten moment przyczyn - uderzył w drzewo.46-latek zginął na miejscu.
Czarna seria w Łódzkiem. W niedzielne przedpołudnie w naszym regionie doszło do dwóch koszmarnych wypadków. Najpierw w powiecie piotrkowskim młody, 21-letni kierowca roztrzaskał się Oplem, siła z jaką uderzył w słup i drzewo była tak ogromna, że auto przepołowiło sie na pół. Zdjęcia i więcej szczegółów w artykule >>> TUTAJ.
Niespełna dwie godziny później służby działały w powiecie zgierskim. Do miejsoawości Wola Grzymkowa o godzinie 11.00 zostały wezwane służby ratunkowe na ulicę Forsycjową, gdzie w tej chwili z nieustalonych przyczyn kierowca Seata Leona zjechał z drogi i wbił się w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że interweniujący strażacy, by dostać się do poszkodowanego musieli użyć narzędzi hydraulicznych.
Niestety, życia 46-latka nie udało się uratować.
Wszelkie okoliczności wypadku będą badane przez policję pod nadzorem prokuratury.