Policjanci z Rawy Mazowieckiej, poinformowani o kradzieży roweru, szybko namierzyli jednoślad i zatrzymali 46-latka, który odjechał nim spod jednego ze sklepów. Podejrzany na drugi dzień po zdarzeniu usłyszał zarzut, a decyzję w jego sprawie podejmie sąd.
Mundurowi z Rawy Mazowieckiej w poniedziałkową noc 13 września 2021 roku, otrzymali informację o kradzieży roweru stojącego za jednym ze sklepów w Rawie. Właściciel wartego 1200 złotych jednośladu pozostawił go u kuzynki, po czym za kilka dni miał się po niego zgłosić. Jednak zanim to nastąpiło rower skradziono. Kamery zarejestrowały moment kradzieży i wizerunek sprawcy.
Policjanci na nagraniu rozpoznali mieszkańca Rawy, którego zatrzymali. Oświadczył funkcjonariuszom, że zabrał rower żeby sobie pojeździć, po czym zaprowadził go na jeden ze skupów metali kolorowych i sprzedał za 15 złotych. Dzielnicowi odzyskali skradzione mienie, które zwrócono właścicielowi. 46-latkowi za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP w Rawie Mazowieckiej
