- Operator monitoringu miejskiego zauważył mężczyznę, który podpalił śmieci wielkogabarytowe (w tym materac piankowy). Dyżurny powiadomił PSP. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia, ale za pomocą sieci kamer miejskich był ,,prowadzony" przez operatora i przy ul. Orla /ul. Świętokrzyska został zatrzymany - przekazują pracownicy Straży Miejskiej z Pabianic.
Sprawcą jest bezdomny 49 latek – nie przyznał się do podpalenia, ale w związku z ostatnimi wydarzeniami na Bugaju i ul. Ludwika Waryńskiego został przekazany Policji, która prowadzi dalsze czynności.
Podpalone odpady znajdowały się w niebezpiecznej bliskości drewnianego budynku. Gdyby ogień rozprzestrzenił się szybciej, mogłoby dojść do tragedii, szczęśliwie do takiego scenariusza nie doszło.
49-latek został zatrzymany i przekazany policji. Jak poinformowała na antenie tvn24 młodszy aspirant Marta Bączyk z pabianickiej komendy, obecnie mężczyzna przebywa w szpitalu. Po jego wypisaniu zostaną przeprowadzone dalsze czynności procesowe.
- Zbieramy materiał dowodowy i badamy, czy ten mężczyzna może mieć związek z wcześniejszymi pożarami, do których doszło w ostatnich kilkunastu dniach -podkreśla rzeczniczka pabianickiej policji.
To bowiem już kolejny incydent tego typu w mieście w ostatnim czasie. Wcześniej ogień pojawił się m.in. w dzielnicy Bugaj, gdzie podpalono blok mieszkalny, oraz przy ul. Waryńskiego – tam spłonął drewniany budynek. W obu przypadkach przyczyną miało być celowe podpalenie.