Pijany mężczyzna spowodował kolizję, w plecaku miał narkotyki

265-158967
fot. KPP w Wieruszowie

23-letni kierujący Audi w miejscowości Ochędzyn Nowy doprowadził do kolizji drogowej mając prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie sprawdzania samochodu w jego plecaku policjanci znaleźli ponad 300 gramów narkotyków. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

Każdy dzień pokazuje nam, jak ludzie nieroztropnie podchodzą do kierowania pojazdem. Wsiadając za kółko miejmy świadomość, że odpowiadamy nie tylko za siebie ale i za innych uczestników ruchu drogowego. W niedzielę, 13 listopada o godzinie 0:15 dyżurny wieruszowskiej komendy wysłał patrol policji na drogę wojewódzką 482 w miejscowości Ochędzyn Nowy, gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego. 

Na miejscu funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego ustalili, że 23-letni kierujący pojazdem marki Audi A3, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu uderzył w ogrodzenie posesji. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie kierującego. Wieruszowscy mundurowi w samochodzie znaleźli plecak, w którym jak się okazało znajdowała się znaczna ilość narkotyków. Wszystkie zabezpieczone substancje policjanci przebadali narkotykowymi testerami i dokładnie zważyli. 

- Łącznie policjanci zabezpieczyli 11 gramów kryształu pochodzącego z grupy mefedronu, substancje psychoaktywną – dopalacze - w ilości 154 gramów oraz znaczną ilość konopi indyjskich o wadze 151 gramów. Pobrano mu krew do analizy pod kątem zawartości nielegalnych substancji - mówi asp. Piotr Siemicki. - Mężczyzna już stracił swoje prawo jazdy. 23-letni mieszkaniec powiatu wieruszowskiego został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty posiadania substancji zabronionych, posiadania urządzeń służących do niedozwolonego przerobu tych środków, oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Dokonano zabezpieczenia majątkowego na poczet przyszłych kar i środków. Za te przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności, nie uniknie on również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej.