Dzięki czujności policjantów z kleszczowskiego posterunku doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierującego. 35-latek jechał całą szerokością jezdni. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. A na tym nie koniec przewinień...
9 sierpnia funkcjonariusze z posterunku w Kleszczowie pełniąc służbę na terenie miasta Bełchatowa na ulicy Rolnej zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd marki Citroen. Mijając się z nim zwrócili uwagę na kierującego, którego wygląd wskazywał, iż może on znajdować się pod działaniem alkoholu bądź środków prawnie zakazanych. Policjanci zawrócili, aby zatrzymać pojazd do kontroli.
- Dojeżdżając zauważyli, że kierowca citroena jedzie slalomem, zjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Po zatrzymaniu z wewnątrz pojazdu wydobywała się silna woń alkoholu. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. 35-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. To nie jedyne przestępstwo jakiego się dopuścił. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach policjanci ustalili, że mężczyzna posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - przekazuje aspirant Justyna Drożdż z bełchatowskiej policji.
Za popełnienie czynu zabronionego grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Niestety, pomimo licznych apeli, wciąż pojawiają się nieodpowiedzialne osoby, które wsiadają za kierownicę na „podwójnym gazie" nie zważając na niosące ze sobą zagrożenie dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu drogowego oraz surowe konsekwencje prawne.