Oszuści podszywający się pod jeden z serwisów ogłoszeniowych

komputer-praca

W ostatnim czasie na terenie powiatu zduńskowolskiego doszło do 6 oszustw oraz jeden nieudanej próby oszustwa przez osoby podszywające się za jeden z serwisów ogłoszeniowych, zajmujący się m.in. sprzedażą różnych produktów. Swoim działaniem doprowadzili do utraty środków pieniężnych z kont bankowych. Apelujemy o czujność podczas transakcji w serwisach ogłoszeniowych!

Czasami zdarza się, że oszuści w celu wyłudzenia pieniędzy lub Twoich danych próbują udawać jeden ze znanych serwisów ogłoszeniowych. W ostatnim czasie szczególnie upodobali sobie nowe usługi jednego z portali – Przesyłki i Płatności .

Bądź czujny, gdy otrzymasz wiadomość od kupującego, że już opłacił Twój przedmiot i prosi o wejście w link do rzekomego potwierdzenia Płatności serwisu. Możesz być pewien, że to oszustwo, szczególnie, gdy wiadomość przesyła poza serwisem np. za pośrednictwem komunikatorów. Zachowaj również ostrożność, gdy kupujący poda Ci link do strony uderzająco podobnej do strony serwisu. Oszuści korzystają z wielu sposobów, abyś uwierzył/a, że naprawdę korzystasz z tego właśnie serwisu. W ten sposób usypiają czujność Użytkowników. Posuwają się nawet do tworzenia czatów obsługi użytkownika, w którym rzekomo pomagają i tłumaczą (fałszywie!) zasady działania usługi Przesyłek.

Oprócz linków na komunikatorach, oszuści często próbują również wyłudzić Twoje dane przez SMS. Potrafią oni ustawić nazwę danego serwisu jako nazwę nadawcy – w związku z tym Twój telefon powiąże fałszywy SMS z prawdziwymi wiadomościami, które wcześniej od nas otrzymałeś (i pokaże je w tej samej rozmowie). Jeśli wiadomość mówi o nowym zamówieniu, złożonym w serwisie przez Kupującego i nie wygląda tak, jak ta pokazana we wcześniejszej części tego artykułu, – nie klikaj w żadne linki, które się w niej znajdują. Jeśli chcesz się upewnić, czy faktycznie ktoś chce kupić wystawiony przez Ciebie przedmiot – zrób to, logując się do swojego konta.

Przestrzegamy również przed fałszywymi wiadomościami SMS, w których oszuści podszywają się pod partnerów serwisu realizujących dostarczanie przesyłek.

Podsumowując – jak ustrzec się przed tym oszustwem?

→ Ignoruj linki do rzekomych środków na serwisie, które otrzymasz poza nim, np. za pośrednictwem komunikatorów– to na pewno oszustwo!
→ Gdy korzystasz z usług „Przesyłki" w przedmiotowym serwisie zwróć uwagę, czy adres strony zaczyna się od słów: marketplace; delivery lub przesyłki - (ważny jest każdy znak – często oszuści próbują zastępować kropki myślnikami lub literę "o" zerem!)
→ Proces kupna i sprzedaży przez usługę Przesyłki odbywa się na Twoim koncie serwisu. Jedyną inną stroną, do której przekierujemy Cię, gdy chcesz zapłacić za towar, będzie strona DotPay (ssl.dotpay.pl)
→ Jeśli jesteś Sprzedającym, otrzymasz wpłatę na podane podczas pierwszej sprzedaży konto bankowe – przy usłudze Przesyłki, serwis nie poprosi Cię o kod CVC/CVV Twojej karty płatniczej!
→ Zawsze zwracaj uwagę, od kogo pochodzi wiadomość – nazwę nadawcy zarówno w przypadku wiadomości e-mail, jak i wiadomości SMS lub wysyłanych w komunikatorach można dowolnie zmodyfikować (i w ten sposób podszyć się pod prawdziwą firmę).
→ Czytając daną wiadomość zastanów się, czy jest to normalna forma komunikacji danej firmy? Czy zwykle dostajesz od niej wiadomości właśnie tą drogą? Serwis ogłoszeniowy zajmujący się sprzedażą nigdy nie wyśle Ci wiadomości za pośrednictwem żadnego komunikatora.
→ Czy wiadomość wygląda autentycznie? Czy jest napisana poprawną polszczyzną i nie zawiera literówek i innych błędów? Czy ton wiadomości brzmi tak, jak w innych komunikatach, które wcześniej dostawałeś/łaś od tej firmy?
→ Jeśli komunikat tworzy poczucie presji, nakłania Cię do kliknięcia w podany w nim link – zastanów się dwa razy, zanim w niego klikniesz.

źródło: KPP w Zduńskiej Woli