Najważniejsze wideo w dziennikwojewodzki
Na terenie województwa łódzkiego działają obecnie 55 fotoradary i siedem odcinkowych pomiarów prędkości. W czołówce ilości wychwyconych przekroczeń prędkości jest urządzenie w Tuszynie. Tamtejszy fotoradar zarejestrował w 2024 roku 3 tys. 186 kierowców ze zbyt "ciężką nogą". Sprawdzamy, jak te liczby mają się do Kluk i zlokalizowanego tam odcinkowego pomiaru prędkości.
Fotoradary, dla kierowców to zmora, która może kosztować wyjątkowo drogą pamiątką z podróży. Z drugiej strony urządzenia znacząco wpływają na ograniczenie prędkości, choć jak zaznaczają specjaliści z systemu Yanosik, w tym zakresie zdecydowanie skuteczniej swoją rolę spełniają odcinkowe pomiary prędkości. System OPP polega na monitorowaniu średniej prędkości pojazdu na danym odcinku drogi, co eliminuje problem "szybkiego hamowania" przed urządzeniami.
- W odróżnieniu od tradycyjnych fotoradarów, które mierzą prędkość w jednym punkcie, OPP monitoruje pojazdy na całym kontrolowanym odcinku, co utrudnia manipulacje, takie jak hamowanie przed urządzeniem pomiarowym. Dzięki temu, kierowcy są zmuszeni do przestrzegania przepisów przez cały czas trwania kontroli, co wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa na drogach - zaznaczają specjaliści z systemu Yansoik.
W tej chwili w Łódzkiem mamy siedem aktywnych odcinkowych pomiarów prędkości. Ten "najświeższy" uruchomiono nieco ponad miesiąc temu na drodze krajowej nr 70 w miejscowości Mokra Prawa, w powiecie Skierniewickim. Pod koniec listopada 2024 roku Centru Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym uruchomił 14-kilometrowy odcinek pomiarowy na autostradzie A1 na styku województwa łódzkiego i kujawsko-pomorskiego. System monitoruje prędkość od MOP Strzelce do Siemionek.
Na prędkość muszą uważać również kierowcy jadący drogą wojewódzką nr 485 pod Pabianicami na odcinku od wsi Bychlew do Jadwinina. W październiku o tym fakcie informowaliśmy w artykule >>> Noga z gazu - w Łódzkiem ruszył kolejny odcinkowy pomiar prędkości. Kamery już "łapią" rozpędzonych
Wcześniej kamery pomiarowe zainstalowane zostały na drodze krajowej nr 74 pomiędzy miejscowościami Biała Rządowa i Biała Pierwsza (powiat wieluński). OPP działa też na DK 48 w Tomaszowie Mazowieckim (wyjazd w stronę Spały), oraz droga krajowa na 72 w miejscowości Złota (powiat rawski).
Kluki i OPP - jak wyglądają statystyki?
Jednym ze starszych systemów OPP jest ten działający w Klukach w powiecie bełchatowskim. Tam kamery zamontowano już 10 lat temu!
Z racji tego, że wzdłuż niezwykle ruchliwej DK 74 rozlokowane są domy, a wypadki z udziałem pieszych jeżyły włos na głowie, już w 2015 roku zdecydowano o montażu urządzenia, które na odcinku 1 375 metrów mierzy prędkość i siłą rzeczy na kierowcach (w dużej mierze samochodów ciężarowych) wymusza trzymanie przepisowej "50" przez całą długość miejscowości. Jak wyglądają statystyki dla tego urządzenia?
To jak się okazuje było bardzo zmienne. Początkowo z "pamiątkową fotografią" z Kluk wyjeżdżały ogromne liczby kierowców. W 2020 roku system wychwycił 3 tysiące 255 kierowców ze zbyt ciężką nogą, ale na przykład w 2021 roku kamery zanotowały 8 tysięcy 600 przekroczeń prędkości! W 2022 roku te liczby radykalnie spadły i osiągnęły poziom 3 tysięcy 100 kierowców przekraczających prędkość - choć był to spadek, to i tak ten OPP w Łódzkiem cieszył się niechlubną czołówką.
- Najwięcej naruszeń dotyczy przekroczenia dozwolonej prędkości w przedziale 11-20 km/h, tych zanotowano 1800. Z kolei największym zarejestrowanym wykroczeniem w 2022 roku, było przekroczenie dozwolonej tam prędkości o 62 km/h. - przekazywał wówczas w 2023 roku Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Co ciekawe teraz mamy zdecydowanie mniej przekroczeń prędkości. Jak podał CANARD w 2024 roku klucki system zanotował 1 589 wykroczeń.
Czy to rzeczywiście efekt rosnącej świadomości kierowców na temat bezpieczeństwa na drogach, czy może bardziej chodzi o obawę przed surowszymi karami finansowymi oraz punktami karnymi?
Jednym z głównych powodów, dla których kierowcy mogą jeździć bardziej ostrożnie, jest rosnąca wysokość mandatów za przekroczenie prędkości. Od 2022 roku w Polsce obowiązują nowe zasady dotyczące kar za naruszenia przepisów drogowych. Zgodnie z nowym taryfikatorem, mandaty za "zbyt ciężką nogę" mogą wynosić nawet do 2,5 tysiąca złotych w przypadku najcięższych wykroczeń, a w tzw. recydywie kwota szybuje nawet 5 tys. zł!
Co więcej, wysokie mandaty to tylko część konsekwencji. Przekroczenie prędkości skutkuje również otrzymaniem punktów karnych. Jeśli ich liczba przekroczy 24, kierowca może stracić prawo jazdy. Dla wielu osób, zwłaszcza tych, którzy korzystają z pojazdu w codziennej pracy, takie konsekwencje są bardzo dotkliwe.
NIezależnie od przyczyn, które wpływają na wyhamowanie kierowców trend wpływa na bezpieczeństwo - i to jest kluczowy, pozytywny efekt.
OPP do rozbudowy
Odcinkowe pomiary prędkości sprawdzają się na tyle dobrze, że Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym podpisało umowę na kolejne dostawy i montaże 43 nowych urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Wybór lokalizacji dla nowych instalacji został dokonany we współpracy z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego (GITD) oraz Policją.
Na liście podstawowej znalazły się miejsca o szczególnie dużym natężeniu ruchu oraz podwyższonym ryzyku występowania wypadków, w łódzkiem pewne są już dwie pewne lokalizacje montażu:
Dwie kolejne są wpisane na listę rezerwową - chodzi o odcinek A1 między Kamieńskiem, a Radomskiem oraz lokalizację Łódzką między węzłami Górna - Łódź Wschód. Jak informuje CANARD systemy mają zostać zamontowane w pierwszym półroczu tego roku.
Fotoradary w Łódzkiem, które "najpopularniejsze"?
Według danych CANARD, oto lista fotoradarów, które zarejestrowały najwięcej wykroczeń w woj. łódzkim w 2024 roku:
