Sieradzcy kryminalni zatrzymali 38-latka, który między workami z opałem na swojej posesji ukrywał narkotyki. Policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 220 gramów metamfetaminy i marihuany. Zatrzymany usłyszał prokuratorskie zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.

Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej wpadli na trop 39-letniego mieszkańca powiatu sieradzkiego. Podejrzewali, że na swojej posesji może on ukrywać środki odurzające. 24 stycznia 2025 roku pojechali do jego miejsca zamieszkania, gdzie zastali typowanego mężczyznę. Przeszukanie kotłowni potwierdziło wcześniejsze ustalenia kryminalnych. Pomiędzy workami z opałem policjanci znaleźli torbę foliową z suszem roślinnym oraz tzw. dilerki z poporcjowaną zakazaną substancją. Kolejne narkotyki funkcjonariusze ujawnili w pomieszczeniu gospodarczym. Była to torebki foliowe z porcjami białego kryształu.

W rozmowie z policjantami 38-latek oświadczył, że narkotyki należą do niego i posiada je na własny użytek. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 220 gramów zakazanych środków. Wstępne badanie potwierdziło, że było to prawie 139 gramów marihuany i 84 gramy metamfetaminy. Podejrzany usłyszał prokuratorskie zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 38-latek wcześniej był notowany przez policję.

Źródło: KPP Sieradz

Zobacz inne wiadomości