W Konstantynowie Łódzkim zwykłe, listopadowe popołudnie zamieniło się w historię o uważności, empatii i odwadze. To właśnie te cechy wykazała mała dziewczynka, która - widząc zmarzniętą i zdezorientowaną starszą kobietę - nie zawahała się szukać pomocy. Jej reakcja sprawiła, że wsparcie dotarło na czas i nie doszło do tragedii.
27 listopada o godzinie 15:35 dyżurny komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim odebrał zgłoszenie dotyczące zagubionej seniorki, która nie mogła trafić do domu.
- Z treści zgłoszenia wynikało, że o pomoc dla kobiety poprosiła 'jakaś mała dziewczynka'. Na miejsce natychmiast pojechała dzielnicowa. Funkcjonariuszka szybko potwierdziła treść przekazanej informacji. Okazało się, że małoletnia zgłaszająca nie czekała na przyjazd patrolu. Dziewczynka zauważyła, że starsza pani potrzebuje wsparcia, dlatego poprosiła o pomoc przechodzącą w pobliżu kobietę. Ta z kolei zadzwoniła na numer alarmowy – relacjonuje podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP Pabianice.
Na jednej z zamkniętych posesji policjantka odnalazła zmarzniętą, 78-letnią mieszkankę miasta. Kobieta była zdezorientowana - nie potrafiła podać ani swojego imienia, ani miejsca pobytu. Dzielnicowa natychmiast rozpoczęła działania, rozmawiając z sąsiadami i ustalając tożsamość seniorki oraz kontakt do jej rodziny. Jak się okazało, kobieta przebywała na swojej własnej posesji, choć początkowo temu zaprzeczała.
Na miejsce wezwano również ratowników medycznych. Mimo wychłodzenia i dezorientacji 78-latka nie wymagała hospitalizacji i została przekazana pod opiekę bliskich. Policjantka podczas rozmowy z rodziną podkreśliła znaczenie stałego nadzoru nad seniorką oraz przypomniała o dostępnych formach wsparcia dla opiekunów osób starszych.
Wdzięczność za reakcję dziewczynki płynie nie tylko od rodziny, ale także od funkcjonariuszy.
- Dziękujemy naszej 'małej bohaterce' za właściwą reakcję, uważność i brak obojętności wobec drugiego człowieka. Takie postawy zasługują na pochwałę i mogą być wzorem dla nas wszystkich. Zachowanie dziewczynki świadczy o dużej empatii i odpowiedzialności – podkreśla podkomisarz Agnieszka Jachimek. Dodaje także apel: - Apelujemy, aby każdy, kto zauważy osobę starszą wyglądającą na zagubioną lub potrzebującą pomocy, nie wahał się reagować. Czujność i współpraca mieszkańców mają ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa najstarszych członków naszej społeczności.
Historia małej bohaterki z Konstantynowa pokazuje, że czasem wystarczy chwila wrażliwości, by odmienić czyjeś losy – a nawet uratować życie.