Wracamy do sprawy poważnego wypadku w gminie Zelów. Tak, jak informowaliśmy Państwa już wczoraj w zderzeniu osobówki i ciężarowego Mana ranna został jedna osoba. Kierującą Audi, 48- latkę śmigłowcem Lotniczego POgotowia ratunkowego przetransportowano do szpitala. Dziś bełchatowska policja, która prowadzi dochodzenie w tej sprawie przekazała swoje wstępne ustalenia.
Do wypadku doszło w miniony poniedziałek, 10 marca. O godzinie 14.40 oficer dyżurny bełchatowskiej policji został zaalarmowany o wypadku drogowym w miejscowości Tosin, na terenie gminy Zelów. Uczestniczyły w nim dwa pojazdy - samochód osobowy z ciężarówką.
- Policjanci wstępnie ustalili, że kierująca samochodem marki Audi, jadąca od strony miejscowości Pożdżenice, nie zastosowała się do znaku STOP i doprowadziła do zdarzenia drogowego z kierującym pojazdem ciężarowego marki Man, który jechał przez miejscowość Tosin w kierunku miejscowości Sobki - przekazuje nadkomisarz Iwona Kaszewska
Kierująca audi, 48-latka, z obrażeniami ciała odniesionymi w wyniku wypadku została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala w Łodzi. W pojeździe ciężarowym podróżowały dwie osoby, które nie ucierpiały w tym zdarzeniu drogowym.
- Kierowca ciężarówki był trzeźwy. Śledczy na miejscu wypadku wykonali oględziny miejsca zdarzenia oraz pojazdów, przesłuchali świadków. Teraz wszystkie szczegóły wyjaśnią policjanci w ramach prowadzonego w tej sprawie postępowania - dodaje nadkomisarz Iwona Kaszewska
Jak dodaje rzeczniczka, policyjne statystyki pokazują, że niestety na drogach wciąż zdarzają się sytuacje, w których kierowcy nie stosują się do znaków drogowych, nie udzielają pierwszeństwa przejazdu innym pojazdom. Często przyczyną niebezpiecznych, tragicznych wypadków w ruchu drogowym jest pośpiech, nieuwaga, rozkojarzenie, niedostosowanie się do przepisów obowiązujących w ruchu drogowym i zasad bezpiecznej jady.
- Apelujemy o ostrożność na drodze, jazdę z bezpieczną prędkością, dającą kierowcy czas na właściwą reakcję. Prosimy o stosowanie się do znaków i przepisów obowiązujących w ruchu drogowym. Znaki drogowe, ustawiane w poszczególnych, często w bardzo newralgicznych miejscach, mają gwarantować bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Ich lekceważenie w połączeniu z pośpiechem i brakiem ostrożności mogą mieć tragiczne konsekwencje - podsumowuje Kaszewska.