Do tragicznego wypadku doszło wczoraj (29 października) w miejscowości Chrząstówek. Na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe.
Zgłoszenie w tej sprawie do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy wpłynęło o godzinie 23:36. Jak udało nam się dowiedzieć, samochód osobowy kierowany przez 21-letniego mężczyznę wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej - dwa z JRG Łęczyca i jeden z OSP Topola Królewska, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję. Poszkodowany został zakleszczony w aucie, zadaniem strażaków były wykonanie dostępu do niego oraz ewakuacja z pojazdu.
- Działania straży pożarnej polegały na oświetleniu terenu działań, wykonaniu dostępu przy pomocy narzędzi hydraulicznych, wydobyciu osoby poszkodowanej na nosze typu deska oraz sprawdzeniu pobliskiego terenu zdarzenia - informuje st. asp. Grzegorz Sobiński.
Pomimo resuscytacji krążeniowo-oddechowej prowadzonej przez ratowników medycznych, młodego mężczyzny nie udało się uratować.
- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń 21-letni kierowca volkswagena passata jadąc w kierunku Dąbia na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę i uderzył w przydrożne drzewo. Niestety kierowca osobówki poniósł śmierć na miejscu. Nikt poza nim nie jechał samochodem - mówi aspirant sztabowy Mariusz Kowalski. - Na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe. Dokładne okoliczności tego wypadku wyjaśni postępowanie prowadzone przez łęczyckich policjantów pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Łęczycy.