Najważniejsze wideo w dziennikwojewodzki

Koniec Piotrkowskiego Roweru Miejskiego. Zdecydowały ekonomia i liczby, a prezentują się bardzo słabo. "Moda minęła" mówi prezydent miasta

dsc8917-1724311185
UM Piotrków Trybunalski

Koniec miejskiego roweru w Piotrkowie Trybunalskim. Urzędnicy argumentując swoją decyzję przytaczają liczby wypożyczeń, ale i koszty jednostkowej dopłaty do systemu wypożyczeń jednośladów. - Analiza pokazuje, że funkcjonowanie systemu Piotrkowskiego Roweru Miejskiego nie jest ekonomicznie opłacalne - wyraźnie zaznaczają pracownicy piotrkowskiego magistratu.

Były lata ogromnej popularności i ogromnej liczby wypożyczeń sięgających ponad 15 tysięcy za sezon, teraz szacunkowo liczba ta spadła do nieco ponad 3 tysięcy... Tak na przestrzeni ostatnich 6 lat prezentują się dane korzystania z systemy Piotrkowskiego Roweru Miejskiego. Uszczegóławiając liczby tak wygląda to w poszczególnych latach:

  • 2019: 6 522 wypożyczeń (system funkcjonował przez 2 miesiące)
  • 2020: 13 182 wypożyczeń
  • 2021: 15 104 wypożyczeń
  • 2022: 13 344 wypożyczeń
  • 2023: 3 787 wypożyczeń
  • 2024: szacunkowo 3 018 wypożyczeń (ekstrapolacja na podstawie danych za okres kwiecień-czerwiec)


Urzędnicy prezentując liczby jasno podkreślają, że kluczowym czynnikiem, który wpłynął na decyzję o rezygnacji z systemu, były wysokie koszty jego utrzymania. Dwuletnia umowa z firmą Nextbike na kwotę 555 837 zł kończy się we wrześniu tego roku. Po przeliczeniu kosztów na liczbę wypożyczeń, okazało się, że jedno wypożyczenie roweru kosztuje podatników ponad 80 zł. 

- Taka relacja kosztów do korzyści jest nie do przyjęcia, szczególnie w kontekście innych, pilnych potrzeb budżetowych miasta. Przeanalizowaliśmy dane i doszliśmy do wniosku, że kontynuowanie funkcjonowania systemu roweru miejskiego na dotychczasowych warunkach jest nieopłacalne -  wyjaśnia prezydent Miasta Juliusz Wiernicki

Statystyki nie kłamią

Od 2019 roku, kiedy system został uruchomiony, obserwowany jest drastyczny spadek liczby wypożyczeń. Pomimo pełnych sezonów w latach 2020-2022, liczba wypożyczeń była relatywnie niska, szczególnie w porównaniu do prognozowanych wyników na podstawie danych z 2019 roku. Był to jednak okres pandemii, która mogła znacząco wpłynąć na statystyki.

- 2023 przyniósł jednak dramatyczny spadek zainteresowania - zaledwie 3 787 wypożyczeń odnotowanych przez cały sezon. Jednym z powodów mogły być zmiany w systemie. Ze względu na koszty zmniejszono liczbę stacji i rowerów. W bieżącym roku, w okresie od kwietnia do czerwca, rowery wypożyczono jedynie 1 509 razy, co przewiduje około 3 018 wypożyczeń na cały rok 2024. To znaczący spadek w porównaniu do lat poprzednich, co wskazuje na malejące zainteresowanie tą formą transportu wśród mieszkańców - argumentują piotrkowscy urzędnicy.

Mimo rezygnacji z dotychczasowej formy systemu rowerowego, miasto planuje przeznaczyć zaoszczędzone w ten sposób pieniądze m.in. na inwestycje w infrastrukturę rowerową. W planach jest rozbudowa sieci ścieżek rowerowych oraz instalacja nowych stojaków rowerowych, które będą służyć mieszkańcom przez długie lata. Dodatkowo, Piotrków Trybunalski rozważa promowanie innych form zrównoważonego transportu miejskiego, które mogą okazać się bardziej efektywne ekonomicznie i ekologicznie.

Co więcej, miasto nie wyklucza możliwości dalszej współpracy z firmą Nextbike lub z inną z tej branży na zasadach w pełni komercyjnych. Jeżeli operator zdecyduje się kontynuować działalność w Piotrkowie Trybunalskim.

- Decyzja o zakończeniu współpracy z Nextbike i rezygnacji z Piotrkowskiego Roweru Miejskiego jest podyktowana dbałością o finanse publiczne oraz potrzebą racjonalnego gospodarowania środkami budżetowymi miasta. Spadek liczby wypożyczeń oraz wysokie koszty utrzymania systemu nie pozostawiły wątpliwości, że konieczne jest znalezienie bardziej efektywnych rozwiązań. Władze Piotrkowa Trybunalskiego zapewniają, że oszczędności wynikające z tej decyzji zostaną wykorzystane na projekty, które przyniosą większe korzyści mieszkańcom miasta. Moda minęła, młodzież przesiadła się na hulajnogi, a część osób korzysta ze swoich rowerów – podsumowuje prezydent Juliusz Wierrnicki.