Najważniejsze wideo w dziennikwojewodzki
Wieruszowscy policjanci podczas minionego weekendu pracowali przy kolizjach drogowych, ale także eliminowali z ruchu nietrzeźwych kierujących. Rekordzista posiadał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Dziękujemy świadkowi, dzięki któremu doszło zatrzymania nieodpowiedzialnego kierującego z promilami. Apelujemy o rozsądek i trzeźwość za kierownicą.
19 lipca 2024 roku przed godzina 12:00 na stanowisko kierowania dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie, że na drodze relacji Walichnowy - Sokolniki doszło do zderzenia kombajnu zbożowego z Fiatem Bravo. Policjanci po dotarciu na miejsce zdarzenia ustalili, że kierujący kombajnem 62-letni mężczyzna wyjeżdżając z drogi polnej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do kolizji z osobówka kierowaną przez 28-latka.
- Podczas prowadzonych czynności okazało się, że kombajnista posiadał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście 28-latek doznał lekkich obrażeń ciała, a całe zdarzenia zakwalifikowano jako kolizję drogową. Mężczyzna ten odpowie nie tylko za spowodowanie kolizji drogowej, ale także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - mówi aspirant. Piotr Siemicki.
Tego samego dnia przed godziną 13:00 policjanci interweniowali w miejscowości Wójcin, gdzie świadek podejrzewając, że za kierownice wsiada nietrzeźwy mężczyzna powiadomił służby. Mundurowi ustalili, że nieodpowiedzialny mężczyzna to 42-latek, który posiadał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna ten przyznał się policjantom, że kierował osobowym Audi, a wcześniej spożywał alkohol.
Następnego dnia 20 lipca przed godzina 7:00 funkcjonariusze ruchu drogowego w miejscowości Chorobel zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Volvo. Tym razem badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 52-latek znajdował się w stanie po użyciu alkoholu.
22 lipca o godzinie 0:55 na ekspresowej ósemce w miejscowości Niwiska doszło do kolizji drogowej. Z poczynionych przez mundurowych ustaleń wynika, że 37-latek w wyniku zmęczenia zasnął za kierownicą Seata Leona i zjechał z drogi uderzając w bariery ochronne. W wyniku tego zdarzenia pojazd ten wjechał w jadącego za nim dostawczego renault kierowanego przez 33-latka. Obaj mężczyźni byli trzeźwi,a sprawca został ukarany mandatem karnym.
- Amatorzy jazdy „na podwójnym gazie" odpowiedzą przed sądem, za co oprócz wysokiej grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów, może grozić kara 3-letniego więzienia. W jednym przypadku w zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy pomógł świadek, któremu bardzo dziękujemy za czujność i zgłoszenie. Policjanci przy każdej okazji apelują do kierujących o rozsądek, przestrzeganie przepisów i odpowiedzialność za kierownicą. Niestety wciąż na drogach powiatu funkcjonariusze spotykają bezmyślnych kierowców - dodaje aspirant. Piotr Siemicki
