Kolejni pijani kierowcy na terenie powiatu łęczyckiego. Jeden uderzył w ogrodzenie kapliczki

policja-auto-swiata

Mając ponad pół promila alkoholu w organizmie 29-latek zdecydował się wsiąść za kierownicę samochodu. Skutkiem nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy było zderzenie z ogrodzeniem. To kolejny przykład, który pokazuje jakim zagrożeniem są nietrzeźwi kierujący. Tylko w minioną niedzielę policjanci zatrzymali trzech takich użytkowników dróg.

W niedzielę, 12 czerwca około godziny 17.00 policjanci ruchu drogowego, na terenie gminy Świnice Warckie, skontrolowali stan trzeźwości 48-letniego rowerzysty. W organizmie mężczyzny było ponad półtora promila alkoholu. O godzinie 18:05 w miejscowości Stemplew zatrzymali kolejnego użytkownika jednośladu. 40-letni mieszkaniec powiatu poddębickiego miał 0.60 promila alkoholu w organizmie. Za takie naruszenie przepisów kierowcy zostali ukarani mandatem po 2,5 tysiąca złotych.

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 29-latek. Ten mężczyzna wsiadł za kierownice Toyoty mając 0.66 promila alkoholu w organizmie. Skutkiem jazdy po pijanemu była utrata panowania nad pojazdem i zderzenie z ogrodzeniem przydrożnej kapliczki. Do tego zdarzenia doszło około godziny 19.30 na terenie gminy Daszyna. Na szczęście nikt nie został tam ranny. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą nawet do 2 lat więzienia. Mieszkaniec powiatu łęczyckiego za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

- Pamiętajmy, że kierowanie samochodem czy innym pojazdem po alkoholu stwarza zagrożenie nie tylko dla kierującego, ale też dla innych uczestników ruchu. Dlatego policjanci nieustannie prowadzą kontrole w tym zakresie dążąc do eliminowania tej kategorii uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, jeżeli mamy podejrzenie, że autem jedzie nietrzeźwy, reagujmy. Twoje zgłoszenie może uratować komuś zdrowie, a nawet życie - mówi st. asp. Mariusz Kowalski.