W poniedziałek, 3 stycznia strażacy i policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia drogowego do jakiego doszło na drodze między Wielgomłynami, a Krzętowem. Dachowanie niewielkiego czterokołowca zakończyło się zatrzymaniem 48-letniego mężczyzny.
Służby o dachowaniu pojazdu zostały zawiadomione w samo południe. Kiedy strażacy z OSP Wielgomłyny dotarli na miejsce zdarzenia przy pojeździe nie było nikogo.
- Kierujący pojazdem, który brał udział w zdarzeniu oddalił się z miejsca wypadku. Policja przed przyjazdem "zgarnęła" po drodze domniemanego sprawcę - relacjonują druhowie z OSP Wielgomłyny.
Jak dodaje Aneta Wlazłowska z radomszczańskiej komendy, zatrzymany mężczyzna, mieszkaniec Wielgomłyn wydmuchał 1,7 promila. 48-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem.