Dwie nastolatki chciały się zabić, "zażyły dużą ilość tabletek". Pomoc nadeszła w ostatniej chwili

Szybkie i zdecydowane działania wieluńskich policjantów doprowadziły do odnalezienia dwóch zaginionych nastolatek. Z przekazanych informacji wynikało, że chciały odebrać sobie życie. Na szczęście nie doszło do tragedii, a zaginione nastolatki trafiły szybko pod opiekę specjalistów.

We wtorek, 11 stycznia po godzinie 20:00 dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na terenie Tarnowskich Gór zaginęły dwie nastolatki w wieku 15 i 16 lat. Z przekazanych informacji wynikało, że dwie młode dziewczyny chciały odebrać sobie życie i mogą aktualnie przebywać na terenie Wielunia. Dyżurny wieluńskiej jednostki natychmiast skierował na dworzec kolejowy kryminalnych oraz policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Tam według wcześniej uzyskanych informacji mogły przyjechać pociągiem zaginione dziewczyny.

Na miejscu policjanci ustalili, że na stacji kolejowej w Wieluniu wysiadły dwie nastolatki odpowiadające rysopisowi zaginionych. Policjanci zaczęli sprawdzać teren dworca oraz miasta w poszukiwaniu nastolatek. Dzięki skoordynowanym działaniom dyżurnego, policjantów służb kryminalnych oraz ogniwa patrolowo-interwencyjnego po niespełna dwóch godzinach poszukiwań obie zaginione zostały odnalezione.

- Funkcjonariusze znaleźli je, jak szły ul. Fabryczną w Wieluniu. Nastolatki, źle się czuły, z ich relacji wynikało, że wcześniej zażyły dużą ilość tabletek. Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom wieluńskich policjantów na szczęście nie doszło do tragedii, a zaginione nastolatki trafiły szybko pod opiekę specjalistów - informuje st. asp. Katarzyna Grela. - Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. W trudnych chwilach możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Kontakt ze specjalistami dyżurującymi pod podanymi niżej numerami telefonów jest bezpłatny, a porady i pomoc udzielane są anonimowo. Nie musimy być sami z naszymi problemami.