Przekroczył prędkość i złamał sądowy zakaz. Chcąc uniknąć odpowiedzialności, podał cudze dane osobowe

Przekroczył prędkość i złamał sądowy zakaz. Chcąć uniknąć odpowiedzialności, podał cudze dane osobowe

Kierowca BMW próbował uniknąć odpowiedzialności za złamanie zakazu sądowego. Podał mundurowym nieswoje dane osobowe. Kłamstwo szybko rozpoznała policjantka ruchu drogowego. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci opoczyńskiego wydziału ruchu drogowego, 16 maja o godzinie 11:50, w miejscowości Mroczków Gościnny, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę BMW, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 54 km/h. Policjanci kontrolę rozpoczęli od wylegitymowania mężczyzny. 

- Uwagę policjantki zwróciło nie tylko nerwowe zachowanie kontrolowanego ale także to, że nie był on pewien miesiąca swoich urodzin. Policjantka zadała kontrolowanemu także inne pytania, na które nie umiał jednoznacznie odpowiedzieć. Już wtedy funkcjonariuszka podejrzewała, że 43-latek kłamie. Oczywiście mężczyzna został poinformowany o odpowiedzialności karnej za podanie nieprawdziwych danych, wprowadzenie w błąd funkcjonariusza. Jednak kontrolowany wciąż liczył na to, że uda mu się oszukać policjantów - relacjonuje asp. szt. Barbara Stępień.

Przypuszczenia policjantki miały swoje potwierdzenie w policyjnych systemach. Kiedy 43-latek zauważył, że jego kłamstwo legło w gruzach, przyznał rację funkcjonariuszce i podał swoje dane osobowe. Szybko okazało się dlaczego mężczyzna nie chciał się ujawniać. 

- 43-latek złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Chcąc uniknąć dalszej odpowiedzialności, podał nieswoje dane. Za wprowadzenie w błąd policjantów oraz za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym mężczyzna został ukarany mandatem karnym. Sprawa złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, zostanie skierowana pod ocenę sądu. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności - dodaje asp.szt. Barbara Stępień.