Bełchatów: Nerwowe zachowanie kierowcy bmw doprowadziło policjantów do dopalaczy!

narkotyki
KPP Bełchatów

Bełchatowscy policjanci przejęli blisko 180 gramów dopalaczy i zatrzymali 40-letniego właściciela nielegalnych środków. Mężczyzna usłyszał zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. 

Bełchatowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem narkotykowego procederu sprawdzają każdy trop prowadzący do osób, które mogą mieć związek z tym rodzajem przestępczości. Ustalenia doprowadziły policjantów do 40-laka, który przebywał na terenie powiatu bełchatowskiego. 

- 20 maja około godziny 14.30 w centrum miasta, policjanci zauważyli bmw, którym kierował podejrzewany mężczyzna. Natychmiast zatrzymali pojazd i wylegitymowali siedzące w aucie osoby. Kierowca wyraźnie był zaniepokojony nieoczekiwaną policyjną kontrolą. Nerwowo się zachowywał, ale twierdził, że nie ma nic do ukrycia. Szybko okazało się co było przyczyną nerwowego zachowania tego kierowcy. W jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli białą, zbryloną substancję zapakowaną w woreczek foliowy - informuje Iwona `Kaszewska z KPP Bełchatów.

40-latek został zatrzymany, a stróże prawa pojechali sprawdzić jego mieszkanie. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli i zabezpieczyli ponad 170 gramów zabronionych substancji oraz dwie wagi elektroniczne do porcjowania narkotyków. Łącznie policjanci przejęli blisko 180 gramów nowych substancji psychoaktywnych. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 40-latek nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. 

- Sprawca usłyszał zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za posiadanie nowych substancji psychoaktywnych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokurator zdecydował o oddaniu podejrzanego pod dozór policyjny. Dodatkowo mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem bez uprawnień - dodaje Kaszewska.